Kwiat Pomarańczy - nieźle dał mi popalić. Na małej powierzchni trzeba wyhaftować krzyżyki w kilku niemal identycznych odcieniach, a potem zrobić im niemal niewidzialne kontury....
W ogóle nie jestem zadowolona z efektu:
Ale trzeba przyznać, że całość wygląda coraz bardziej imponująco:
Kukurydza - tu też nawyzywałam przy odcieniach zieleni i patrząc na kolejne warzywko (brokuł), to aż boje się zaczynać...
I całość - podobnie jak przy cytrusach robi wrażenie
No to teraz mała przerwa ;)
Pozdrawiam
sobota, 30 maja 2015
poniedziałek, 25 maja 2015
Kwiecień "odfajkowany"
Miałam straszne zaległości we wszystkich zaczętych SAL-ach, ale powoli już te zaległości nadrabiam.
Na pierwszy ogień poszła Dynia, której w marcu miałam już polowe:
I całość:
Tym sposobem zrobiłam wszystkie motywy z poprzednich miesięcy. Teraz czas na majowe Kwiaty Pomarańczy oraz Kukurydzę ;)
A Wam jak idzie?
Pozdrawiam
Na pierwszy ogień poszła Dynia, której w marcu miałam już polowe:
I cała "warzywna" kanwa:
A tu już Limonka na kanwie Cytrusowej:I całość:
Tym sposobem zrobiłam wszystkie motywy z poprzednich miesięcy. Teraz czas na majowe Kwiaty Pomarańczy oraz Kukurydzę ;)
A Wam jak idzie?
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)